Professional Documents
Culture Documents
WWW: famvin.org
Ten rok 2023 jest wyjątkowym rokiem dla całej Rodziny Wincentyńskiej, dla
+1 (215) 715‐3984
refleksji i medytacji nad tym niezwykłym doświadczeniem, które podczas kolejnych lat
przyniosło tak obfite łaski i którego działanie nadal mocno odczuwamy 400 lat później.
Tomaž Mavrič, CM
1
Vincentian Family Office ● Bureau de la Famillie Vincentienne ● Oficina de la Familia Vicenciana
4 czerwca 2023 został otwarty Rok jubileuszowy, aby dziękować za działanie Ducha Świętego.
Daje nam to możliwość wspominania tego fundamentalnego wydarzenia i umocnienia
naszego duchowego i misyjnego zapału.
Jakie jest przesłanie przekazane przez świętą Ludwikę? Co nam mówi to wydarzenie, co może
dzisiaj przemówić do serca każdego i każdej z nas i całej Rodziny Wincentyńskiej?
VFO@famvin.org
W 1623 roku, ta chwila modlitwy przed tabernakulum w kościele parafialnym była początkiem
drogi życia całkowicie oddanego, drogi świętości. Było to również jedno ze źródłowych
wydarzeń u początków historii Rodziny Wincentyńskiej.
+1 (215) 715‐3984
Na tym etapie swojego życia Ludwika z niepokojem zadaje sobie wiele pytań: Czy powinna
opuścić swego męża, aby radykalnie poświęcić się naśladowaniu Chrystusa? Kto mógłby być
jej kierownikiem duchowym? I wreszcie, czy dusza jest naprawdę nieśmiertelna?
Oto, co napisała na pergaminie, który przechowywała z wielką starannością:
500 East Chelten Avenue, Philadelphia, PA 19144, USA
„W dniu Zesłania Ducha Świętego, kiedy byłam na Mszy św. czy odprawiałam
rozmyślanie w kościele, nagle wyjaśniły się w moim umyśle wszystkie wątpliwości.
Zrozumiałam, że powinnam wytrwać przy mężu, że przyjdzie czas, gdy będę mogła
złożyć ślub ubóstwa, czystości i posłuszeństwa, że będę w małej wspólnocie z kilkoma
innymi osobami, które postąpią podobnie. Wiedziałam, że będzie to w jakimś miejscu
przeznaczonym do służenia bliźnim, ale nie mogłam zrozumieć, jak się to stanie,
ponieważ można było stamtąd wychodzić i powracać.
Oznajmiono mi, że w sprawie kierownika sumienia winnam zachować spokój,
albowiem Bóg sam mi go przydzieli. Wydaje mi się, że mogłam go nawet zobaczyć.
Poczułam wówczas niechęć do przyjęcia go, ale wyraziłam zgodę. Sądziłam, że nie jest
to zmiana, o której trzeba by natychmiast decydować.
Trzecia rozterka zniknęła wraz z ogarniającą mnie pewnością, że to, o czym mówiłam
wyżej, oznajmił mi sam Bóg. Mając zaś Jego przy sobie, nie powinnam poddawać się
zwątpieniu w innych sprawach”.
Jak możemy rozszyfrować to przesłanie, które, biorąc pod uwagę użyte wyrażenia i kontekst
XXI wieku, może wydawać się niejasne?
Przed 4 czerwca 1623, Ludwika de Marillac była kobietą ogarniętą przez te egzystencjalne
pytania. Jednak jej najgłębszym pragnieniem było odpowiedzieć na to, czego oczekiwał od niej
2
Vincentian Family Office ● Bureau de la Famillie Vincentienne ● Oficina de la Familia Vicenciana
Pan. Tego dnia otrzymała intuicję, że została powołana do służby Bogu i innym. Ale gdzie,
z kim, w jaki sposób?
Pytanie dotyczące jej męża niewątpliwie odzwierciedlało pragnienie pójścia dalej, aby lepiej
przeżywać swój chrzest, ale dzięki Duchowi Świętemu zrozumiała, że najpierw powinna
wypełnić swoje zobowiązanie wynikające z małżeństwa i wychować swego syna. Ludwika to
kobieta, która nie wyobraża sobie częściowego zaangażowania. Zawsze będzie do końca
wierna swym ideom w realizacji swoich dzieł, w towarzyszeniu Siostrom w powstającym
Zgromadzeniu i w tym, co Duch Święty jej natchnął. To właśnie to uświadomiła sobie
4 czerwca: kiedy nadejdzie właściwy czas, będzie mogła całkowicie poświęcić się nowym
WWW: famvin.org
działaniom.
Dlatego zdaje sobie sprawę z tego, że pewnego dnia będzie mogła złożyć śluby i zostanie jej
powierzona specjalna misja, która doprowadzi ją do służenia wraz z innymi osobami, tutaj
i gdzie indziej. Na razie nic nie jest jasne, ale wszystko jest w zalążku. Jest już widoczny
nierozerwalny związek między wiarą w Boga, który stał się bliski, a działaniem „aby służyć
VFO@famvin.org
bliźnim”. Intuicja „wychodząc i powracając” stanie się istotną cechą służby Sióstr Miłosierdzia.
Wybór kierownika duchowego był kolejną przyczyną wewnętrznych niepokojów. Pokładanie
zaufania w Bogu przynosi jej moralne ukojenie. Jest głęboko przekonana, że posłuszeństwo
Bogu jest źródłem wewnętrznej wolności.
+1 (215) 715‐3984
3
Vincentian Family Office ● Bureau de la Famillie Vincentienne ● Oficina de la Familia Vicenciana
„Błagam dobroć Boga, aby przygotował wasze serca na przyjęcie Ducha Świętego, byście
płonąc ogniem Jego świętej miłości, osiągnęły doskonałość, która pozwoli wam ukochać
najświętszą wolę Boga” (L. 429, maj 1651, Pisma, s. 351).
Żadna z naszych inicjatyw nie może obejść się bez otwartości na działanie Boga, bez uważności
na rzeczywistość świata i bez chwil wspólnej refleksji. Ten sposób bycia i działania wymaga od
nas pokory. Oznacza to zaakceptowanie faktu, że nie jesteśmy samowystarczalni, że
powinniśmy pozwolić się przemieniać, a nawet potrząsnąć. Iluzją byłoby myślenie o działaniu
bez Boga i bez siebie nawzajem.
WWW: famvin.org
Jak możemy lepiej słuchać tych, którzy często nie liczą się w ogóle, kobiet i mężczyzn,
bezbronnych i pozbawionych środków do życia czy cierpiących z powodu wszelkiego rodzaju
ubóstwa? Oni mogą nas czegoś nauczyć o życiu i Ewangelii, ponieważ Duch Święty jest obecny
w każdej osobie, zwłaszcza w tych najmniejszych.
Słuchanie Ducha Świętego mogłoby w szczególny sposób zaznaczyć ten rok, aby potem stało
VFO@famvin.org
się ono stałym zwyczajem w naszym codziennym życiu. Modlić się przed działaniem, modlić
się, aby działać na wzór Jezusa jako uczeń‐misjonarz. Wspólnie podążać drogą słuchania…
Święta Ludwika nie bała się angażować na rzecz ludzi żyjących w skrajnym ubóstwie w jej
epoce. Wraz z świętym Wincentym umiała organizować działalność charytatywną, nie
obawiając się bogatych dworu i uprzywilejowanych Kościoła, nie obawiając się uprzedzeń
i krytyki.
„Nie wystarczy bowiem iść i dawać, ale trzeba mieć serce dobrze oczyszczone z wszelkiego
500 East Chelten Avenue, Philadelphia, PA 19144, USA
Odwaga misyjna dla Rodziny Wincentyńskiej nie jest niczym nowym. Jest ona nawet źródłem
i racją bytu każdej gałęzi, ale przyznajmy, że zawsze powinniśmy się odnawiać, czasami
zwłaszcza w naszych sposobach działania. Niektóre z nich są nadal aktualne, inne nie. Odwaga
wymaga rozeznania, jasnego spojrzenia i chęci ustalenia priorytetów, ponieważ nie możemy
zrobić wszystkiego.
Odwaga misyjna oznacza nieraz śmiałość pójścia naprzód bez pewności udanego projektu;
oznacza śmiałość eksperymentowania, tak jak robili to święty Wincenty i święta Ludwika,
odpowiadać na potrzeby w inny sposób niż dotąd, poprzez lokalne i skromne inicjatywy
dostosowane do kontekstu.
Odwaga misyjna jest już widoczna, gdy wspólnoty i członkowie stowarzyszeń udają się na
peryferie, aby dotrzeć do swoich braci i sióstr, ofiar ubóstwa i niesprawiedliwości. Nadal
podążajmy razem drogą odwagi…
Droga zaufania
Święta Ludwika oparła swoje życie na wierze w Boga, który przyszedł na ziemię. Pozwoliła, by
przeniknęło ją boskie życie i miała wielkie nabożeństwo do Trójcy Świętej. Przekonana, że
zaufanie do Boga, który czyni się bliskim, jest w pewnym sensie zapewnieniem, że nic nie może
4
Vincentian Family Office ● Bureau de la Famillie Vincentienne ● Oficina de la Familia Vicenciana
się wydarzyć, często radzi Siostrom przeżywać ogołocenie ze spokojem, aby przyjąć tchnienie
Ducha Świętego.
„Nie wiem czy się nie mylę, ale wydaje mi się, że dla zachowania Zgromadzenia nasz Pan będzie
zawsze żądał od nas więcej ufności niż roztropności… ta ufność pobudza do działania
roztropność, choćby się jej nie dostrzegało” (L. 490, 8 sierpnia 1656, Pisma s. 517).
Zaufanie Bogu jest aktem wiary, który należy pielęgnować poprzez rozważanie Słowa Bożego,
ciszę modlitwy, dzielenie się doświadczeniami i słuchanie ubogich. Chodzi tu o zaufanie, które
jest również zaufaniem innym.
WWW: famvin.org
Ufać sobie nawzajem do tego stopnia, aby umieć zwyczajnie dzielić się wiarą, swoimi obawami
i swym buntem z powodu tak wielkiego cierpienia wśród naszych braci i sióstr. Zaufanie Bogu
i innym buduje misję na skale, a nie na piasku. Buduje również braterską przyjaźń w Rodzinie
Wincentyńskiej. Nie bójmy się kroczyć razem drogą zaufania...
Słuchanie, misyjna odwaga i zaufanie to prawdziwe wyzwania naszych czasów, które często
VFO@famvin.org
charakteryzuje:
‐ brak słuchania, gdyż dominuje monolog nad autentycznym dialogiem, a życie wewnętrzne
jest zagrożone przez nadmiar informacji.
‐ sparaliżowana strachem odwaga w obliczu przyszłości wyrażająca się utratą tożsamości
+1 (215) 715‐3984
Jeśli każdy jest zaangażowany w ramach własnej gałęzi, z jej tożsamością, historią i życiem,
możliwe jest pójście naprzód razem, dotarcie do miejsc ubóstwa, tworzenie „wspólnot
podstawowych” braci i sióstr na wzór świętego Wincentego i świętej Ludwiki, to znaczy
bezwarunkowo zwróconych na służbę najbiedniejszym spośród nas.
Módlmy się i działajmy, ponieważ Pan ma odwagę nas słuchać i nam ufać.